[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Alfred HichcockTajemnica w�druj�cego jaskiniowca* * *Tytu� orygina�u:The Mystery ofthe Wande�ng Cave Ma�Projekt ok�adki:Artur �obu�� copyright 1970 by Random House, Inc.� copyright for the Polish edition by Siedmior�gISBN 83-86685-77-8Wydawnictwo Siedmior�gul. �wi�tnicka 7, 52-018 Wroc�awWroc�aw 1998druk anex�* * *S�owo od Alfreda HitchcockaWitajcie, mi�o�nicy tajemniczych opowie�ci!Niekt�rzy z Was znaj� Trzech Detektyw�w co najmniej tak dobrze,ja. Radz� wtedy odwr�ci� stron� i przej�� od razu do czytania opowie;Lecz je�li nale�ycie do tych, kt�rzy nie zetkn�li si� dot�d z moimi m�odymi przyjaci�mi, b�d� uszcz�liwiony, �e mog� ich Wam przedstawi�.Jupiter Jones jest przyw�dc� i zas�u�y� na sw�j tytu� Pierwszego detektywa. To m�dry ch�opiec i zapalony czytelnik, o fotograficznej niemal pami�ci i niesamowitej zdolno�ci dedukcji. Pete Crenshaw, Drugi Detektyw nie jest mo�e tak m�dry jak Jupiter, ale jest bardzo wysportowany, a pozatym pogodny i oddany w przyja�ni. Bob Andrews prowadzi dokumentacj�i analizy. To ch�opiec spokojny i mimo �e nie jest tak silny jak Pete, by�bardzo odwa�ny.Tym razem Trzej Detektywi wyje�d�aj� z rodzinnego Rocky Beach naspotkanie z kim�, kto cho� martwy od wiek�w, spaceruje noc� po pewnymmiasteczku. Spotkaj� r�wnie� trzech naukowc�w, kt�rzy prowadz� dziwnei by� mo�e niebezpieczne badania...Ale nie wolno mi zdradza� ca�ej historii. Je�li jeste�cie ciekawi � apewno jeste�cie � oto rozdzia� pierwszy. Czytajcie!Alfred HitchcockRozdzia� 1Nieznajomi we mgle� Czy dobrze si� pan czuje? � odezwa� si� kobiecy g�os.Jupiter Jones zatrzyma� si�, nas�uchiwa�.Powietrze tego popo�udnia by�o ci�kie od mg�y. T�umi�a odg�osy ruchuulicznego, dochodz�ce z nadbrze�nej szosy. Wisia�a jak kurtyna mi�dzysk�adem z�omu Jonesa, a jego domem po drugiej stronie ulicy. Zdawa�a si�przenika� Jupe'a na wskro�. Czu� si� zzi�bni�ty i samotny, jakby by� jedy-nym cz�owiekiem na �wiecie.Kto� si� jednak odezwa� i teraz rozleg�y si� czyje� kroki. Kto� prze-chodzi� obok, tu� za bram� sk�adu.Nast�pnie da� si� s�ysze� m�ski g�os i w szarym �wietle ukaza�o si�,niczym cienie, dwoje ludzi. M�czyzna, zgi�ty wp�, szed� wolno, szuraj�cnogami. Kobieta, dziewcz�ca i szczup�a, mia�a d�ugie, jasne w�osy, opada-j�ce prosto wok� twarzy.� Tu jest �awka � powiedzia�a i poprowadzi�a m�czyzn� w stron�biura sk�adu. � Prosz� chwil� odpocz��. Powinien by� pan pozwoli� miprowadzi� samoch�d. To by�o za du�o dla pana.Jupiter zbli�y� si� do pary.� Czy mog� pom�c?M�czyzna podni�s� r�k� do g�owy i rozejrza� si� p�przytomnie.� Szukamy... szukamy... � z�apa� m�od� kobiet� za r�k�. � Ty po-wiedz. Dowiedz si�, gdzie... gdzie my...� Harbon/iew Lane � powiedzia�a kobieta do Jupitera. � Musimysi� dosta� na Harbon/iew Lane.� Trzeba i�� dalej szos� i skr�ci� w przecznic� Sunset � odpowie-dzia� Jupiter. � Prosz� pos�ucha�, je�li pani przyjaciel jest chory, mog�wezwa� lekarza i...� Nie! � krzykn�� m�czyzna. � Nie teraz! Jeste�my sp�nieni!Jupe pochyli� si� nad nim. Twarz m�czyzny by�a szara i b�yszcza�a odpotu.� Jestem zm�czony � m�wi�. � Taki zm�czony...Przycisn�� r�ce do czo�a.� G�owa mi p�ka! � w jego g�osie by�a nuta niedowierzania. �Dziwne. Nigdy przedtem nie bola�a mnie g�owa.� Prosz� mi pozwoli� wezwa� lekarza � nalega� Jupe.Nieznajomy podni�s� si� z wysi�kiem.� Za chwil� mi przejdzie, ale teraz nie mog�... nie mog�...Osun�� si� po �cianie, dysz�c ci�ko i ochryple. Nag�y skurcz wykrzywi�mu twarz.� Boli! � zawo�a�.Jupe uj�� d�o� m�czyzny, ch�odn� i wilgotn�. M�czyzna patrzy� naJupe'a. Jego oczy by�y nieruchomo utkwione w ch�opcu.Nagle w sk�adzie zrobi�o si� bardzo cicho.M�oda kobieta pochyli�a si� nad m�czyzn�. Z jej ust wyrwa� si� j�kb�lu.Na chodniku rozleg�y si� szybkie kroki i przez bram� wesz�a ciociaJupitera, Matylda. Zobaczy�a m�czyzn� siedz�cego na �awce i pochylon�nad nim dziewczyn�. Zobaczy�a te� kl�cz�cego przy nich Jupitera.� Co to, Jupiterze? � zapyta�a. � Co� si� sta�o? Czy wezwa� po-gotowie?� Tak � odpar� Jupiter. � Tak... ale nie s�dz�, �eby pomogli. My-�l�, �e on nie �yje!Jupe zapami�ta� tylko rozgardiasz, �wiat�a, syreny, ludzi biegaj�cychwe mgle. Jasnow�osa dziewczyna p�aka�a w ramionach cioci Matyldy. Przybramie sk�adu gromadzili si� gapie i zapad�a straszna cisza, gdy wk�adanonosze do karetki. Potem znowu zawy�y syreny. Jupe, ciocia Matylda i sie-dz�ca mi�dzy nimi blondynka jechali do szpitala.Jupiter mia� uczucie, �e porusza si� we �nie, szarym i nierealnym.Szpital by� jednak ponur� rzeczywisto�ci�. Zar�wno korytarz z przebiegaj�-cymi w r�nych kierunkach lud�mi, jak i poczekalnia pe�ne by�y dusznegodymu papierosowego. Jupe, ciocia Matylda i jasnow�osa dziewczyna sie-dzieli w niej, przerzucaj�c stare czasopisma. Po d�ugiej, bardzo d�ugiejchwili przyszed� lekarz.� Przykro mi � zwr�ci� si� do dziewczyny. � Nic nie mogli�my zro-bi�. Czasem... czasem tak jest lepiej. Czy pani jest jego krewn�?Przecz�co potrz�sn�a g�ow�.� Przykro mi, ale konieczna jest sekcja zw�ok � m�wi� lekarz. �To si� praktykuje, kiedy przy zgonie nie ma lekarza. By� to prawdopodobnie7wylew, p�kni�cie naczynia krwiono�nego w m�zgu. Sekcja to potwierdzi. SCzy pani wie, jak mo�emy si� skontaktowa� z jego rodzin�?Ponownie potrz�sn�a g�ow�.� Nie. Musz� zatelefonowa� do fundacji.Zacz�a szlocha�. Przysz�a piel�gniarka i wyprowadzi�a jaz poczekalni.Jupiter i ciocia Matylda nadal czekali. Po pewnym czasie dziewczyna wr�-ci�a. Telefonowa�a z pokoju piel�gniarek.� Przyjad� tu z fundacji � powiedzia�a.Jupiter zastanawia� si�, co to mo�e by� za fundacja, ale nie zapyta�.Ciocia Matylda zdecydowa�a, �e musz� si� wszyscy napi� dobrej, mocnejherbaty. Wzi�a dziewczyn� pod rami�, wyci�gn�a j� z poczekalni i po-prowadzi�a do szpitalnej kawiarni.Chwil� siedzieli w milczeniu, popijaj�c herbat�, po czym odezwa�a si�dziewczyna:� By� bardzo mi�ym cz�owiekiem � m�wi�a ze wzrokiem opuszczo-nym na szorstkie d�onie o obgryzionych paznokciach. � Nazywa� si� Kar!Birkensteen, by� doktorem, s�awnym genetykiem. Pracowa� dla FundacjiSpicera. Dokonywa� eksperyment�w na zwierz�tach i bada� wp�yw tycheksperyment�w na inteligencj� zwierz�t i ich potomstwa.Dziewczyna pracowa�a r�wnie� w fundacji, opiekowa�a si� zwierz�tami.� S�ysza�em o Fundacji Spicera � powiedzia� Jupe. � Mie�ci si�ko�o San Diego, prawda?Skin�a g�ow�.� Znajduje si� w ma�ym miasteczku w�r�d wzg�rz, przy drodze pro-wadz�cej na pustyni�.� Miasteczko nazywa si� Citrus Grove � powiedzia� Jupe.Po raz pierwszy dziewczyna u�miechn�a si�.� Tak. To mi�o, �e o tym wiesz. Niewiele ludzi wie o Citrus Grove.Nawet je�li s�yszeli o fundacji, nie znaj� nazwy miasta.� Jupiter du�o czyta i pami�ta wi�kszo�� przeczytanych rzeczy �powiedzia�a ciocia Matylda. � Ale ja nie wiem nic o tej fundacji. Co tojest? i� To instytucja, kt�ra popiera niezale�ne poszukiwania naukowe � 'wyja�ni� Jupiter tonem profesora, kt�ry omawia ma�o znane zagadnienie.Przybiera� ten ton, ilekro� porusza� temat, kt�ry zna� dobrze. Ciocia Matyldaprzywyk�a ju� do tego, ale jasnow�osa dziewczyna popatrzy�a na Jupe'az zaciekawieniem.� Abraham Spicer by� producentem plastyku � ci�gn�� Jupiter. �Jego przedsi�biorstwo produkowa�o sprz�t plastykowy: suszarki do na-czy�, pojemniki na �ywno��. Zarobi� na tym miliony. Jednak�e nigdy niezrealizowa� swej prawdziwej ambicji: chcia� zosta� fizykiem. Dlatego pole-ci�, by po jego �mierci pieni�dze zosta�y odpowiednio zdeponowane. Do-ch�d z depozytu mia� wspomaga� fundacj�, w kt�rej naukowcy moglibydokonywa� odkrywczych, by� mo�e rewolucyjnych bada� w swoich dzie-dzinach.� Zawsze wypowiadasz si� w ten spos�b? � zapyta�a dziewczyna.Ciocia Matylda u�miechn�a si�.� Nie zawsze, ale cz�sto, chyba nawet zbyt cz�sto. To pewnie przezto ca�e jego czytanie.� Ach, to dobrze. To znaczy, to �adnie. Chyba si� nie przedstawi�am.Nazywam si� Hess, Eleanor Hess. Ale to niewa�ne.� Oczywi�cie, �e wa�ne � zaoponowa�a ciocia Matylda.� Chcia�am powiedzie�, �e nie jestem kim�: nie jestem s�awna ani nictakiego.� To nie znaczy, �e jeste� nikim � powiedzia�a ciocia Matyldaz przekonaniem. � Mi�o mi ci� pozna�, Eleanor. Jestem Matylda Jones,a to m�j bratanek Jupiter Jones.Eleanor Hess u�miechn�a si�. Potem szybko odwr�ci�a wzrok, jakbysi� obawia�a pokaza� po sobie zbyt wiele.� Powiedz nam co� wi�cej o swojej pracy w tej fundacji � poprosi�aciocia Matylda. � M�wi�a�, �e opiekujesz si� zwierz�tami. Jakie to zwie-rz�ta?� To zwierz�ta do�wiadczalne. Bia�e szczury, szympansy i ko�.� Ko�? � powt�rzy�a ciocia Matylda. � Trzymacie konia w labora-torium?� Och, nie! Blaze mieszka w stajni. Ale jest r�wnie� zwierz�ciendo�wiadczalnym. Doktor Birkensteen przeprowadza� na jej matce jakie;do�wiadczenia z izotopami. To zrobi�o co� z chromosomami Blaze. Niirozumiem tego, ale ona jest naprawd� m�dra jak na konia. Zna arytmetykaCiocia Matylda i Jupe wytrzeszczyli oczy.� Och, nic skomplikowanego! � doda�a spiesznie Eleanor. � Je6po�o�y si� przed ni� dwa jab�ka, a potem trzy, wie, �e to razem pi��. Uder2pi�� razy kopytem. To... to pewnie nic wielkiego, ale konie nie mog� b\specjalnie m�dre. Maj� nieodpowiedni kszta�t g�owy. M�dre s� szympan;doktora Birkensteena. M�wi� j�zykiem znak�w. Mog� w ten spos�b powidzie� r�ne skomplikowane rzeczy.� A co doktor Birkensteen zamierza� zrobi� z tymi zwierz�tami po ichwyedukowaniu? � zapyta�a ciocia Matylda.� Nie s�dz�, by cokolwiek zamierza� � odpowiedzia�a Eleanor �a-godnie. � Nie chodzi�o mu o m�dre konie i ...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Pokrewne
- Home
- Alfred Szklarski - Tomek u zródeł Amazonki, Książki, 1 - książki, książki 2, 13 - książki
- Alfred Szklarski - Tomek wsród łowców głów, Książki, 1 - książki, książki 2, 13 - książki
- Alfred Hitchcock - Jak w komiksie, filologia polska i do poczytania, Hitchcock
- Alfred Elton Van Vogt - Cykl-Isher (01) Sklepy z broniÄ… na Isher, E-book'i
- Alfred Jarry - Ubu król czyli Polacy, wiedza o teatrze, dramaty, Dramaty
- Alfred Szklarski - Tomek w grobowcach faraonów, AAAAAAA LEKTURY SZKOLNE <-----, Podstawówka - lektury
- Alfred Hitchcock - Nieczysta gra, filologia polska i do poczytania, Hitchcock
- Alfred Hitchcock - Ucho szatana, filologia polska i do poczytania, Hitchcock
- Alfred Szklarski - Tomek w Gran Chaco(1), e-books, e-książki, ksiązki, , .-y
- Alfred Hitchcock - Zabójcza ekstaza, filologia polska i do poczytania, Hitchcock
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- kwblog.htw.pl